Mówi się, że seks to zdrowie co zazwyczaj jest prawdą jeśli mówimy o „normalnym” seksie wykluczając niektóre fetysze, pozycje seksualne czy najróżniejsze zabawy erotyczne, które czasami stają się niebezpieczne. Ktoś kto powiedział, że seks to zdrowie z pewnością nie miał na myśli koprofilii, czyli fetyszu związanego z kałem. Obcowanie z kałem, smarowanie się nim, a nawet jego konsumpcja z pewnością do zdrowych nie należy. Naszego zdrowia nie poprawi również picie moczu, a urolagnia jest właśnie fetyszem związanym z moczem nie wykluczając picia go. Nie tylko fetysze są niebezpieczne, niektóre pozycje wymagają takich „wygibasów”, że mogą spowodować uszczerbek na zdrowiu. Są też zabawy erotyczne, które sprawiają ból i zostawiają liczne ślady na ciele. Zabawa w pana i domine lub odwrotnie, gdzie czasem ślady pejczów czy obcasów zostawiają aż ślady krwi, również raczej do zdrowych nie należy, jednak jeśli ktoś lubi aż tak ostry seks to jego indywidualna sprawa. Oczywiście dochodzą do tego różne inne zagrożenia jak możliwość złapania groźnej choroby poprzez kontakt seksualny itp. Jednak mimo wszystko zalety zdrowotne seksu, a zwłaszcza to, że jest przyjemny przezwyciężają niektóre zagrożenia.